Festiwal Baniek Mydlanych

Kolejny wpis będzie o Banieczkach, małych, dużych i kolorowych.

W piękny, słoneczny piątek, na rynku łódzkiej Manufaktury odbył się Festiwal Baniek Mydlanych, więc nie mogło nas tam zabraknąć.

Całą rodziną uwielbiamy tę zabawę, nawet nasze Bandziory (psy) mają wielką radochę łapiąc unoszące się w powietrzu bańki.

Dotarliśmy tam w całe 15 minut, bo tyle mamy tam piechotką od domu. Geny wyposażone w swój sprzęt do puszczania baniek, szły szybko, jak nigdy, nie mogąc doczekać się zabawy.

Gdy dotarliśmy na miejsce, było już mnóstwo ludzi, w każdym wieku, a niebo pełne mydlanych pęcherzyków. Na rynku rozstawione były wiaderka z odpowiednim płynem oraz sprzęt, dzięki któremu tworzyło się bańkowe giganty. 

W międzyczasie odbywały się również różne konkursy z nagrodami, ale nasze dzieci były tak zajęte zabawą, że nawet przez chwilę nie pomyślały o tym, aby wziąć w którymś z nich udział. 

Buzie nie przestawały im się uśmiechać. Nawet jeśli sami przez chwilę nie wypuszczali w powietrze kolorowych bąbli,  to podziwiali twory innych, pokazując palcami te, które im podobały się najbardziej. Były zachwycone, ale nie ma co się dziwić nam też się bardzo podobało i jeśli będziemy mieli jeszcze okazję, to na pewno z niej skorzystamy i weźmiemy udział w kolejnym festiwalu.

Przyjemna zabawa, niesamowite wrażenia, piękne chwile zamknięte w obiektywie. A na to wszystko jeszcze ludzie: od niemowlaków po seniorów, wszyscy uśmiechnięci i zadowoleni, oderwani choć na chwilę od swej codzienności, aż miło popatrzeć.

Jeśli chcecie się poczuć przez chwilę jak dzieci i przypomnieć sobie, jak to jest - serdecznie polecamy, naprawdę warto wpaść całą rodziną lub samemu. Wszyscy znajdą tu dla siebie miejsce.